No czas najwyższy!
Leci mi trzeci rok, jak zajmuję się rekonstrukcją historyczną. Ja wiem, to nie aż taki hiper staż, jednak chyba wystarczający, by mieć już czym się dzielić;) Zwłaszcza biorąc pod uwagę że to, co uwielbiam w niej najbardziej, to wszelkie rękodzieło. To, że wszystko wykonuje się ręcznie, nauka zapomnianych rzemiosł, narzędzia, które mało kto dziś umie nazwać, a co dopiero ich użyć.
Pierwszą pasją w ramach reko, która pochłonęła mnie bez reszty, jest farbowanie^^ Kolory, metody, własne próby, wszystko na temat! O tym pewnie będzie najwięcej, bo trzyma już długo i co lepsze, nieprzerwanie:)
O pozostałych, krajkowaniu, czy szyciu, czy pichceniu nawet, czy tych do których się zbieram (prząąąść, ja chcę. i lepić gary:D), też pewnie się znajdzie coś.
A że nie samym (od)twórstwem świat stoi, możliwe że z innych aspektów Tesi życia też coś wpadnie:) Od lat fotografuję, pasją na równi z rekonstrukcją jest taniec, irlandzki i dawny, ostatnio zaczęła wciągać turystyka piesza.
Zobaczymy co z tego zaowocuje na blogu:)
Świetny pomysł z blogiem ^^ Popieram i wspieram ile będzie się dało ;) Trza rozprzestrzeniać modę na rekonstrukcję historyczną :D
OdpowiedzUsuńA dzięki:) wbrew pozorom podobnych w temacie blogów jest dość sporo. Acz mam dzięki temu wszystko w jednym miejscu i nie będę was już epistołami o kolorach na poczcie dręczyć:D
Usuń