Udało się! Po tylu miesiącach! Póki co entuzjazm mnie niesie, ale teraz będą mogły po nim nastąpić notki merytoryczne:) Relację obiecaną w zeszłym roku wstawię, a co. Grzeje się w notkach roboczych już ponad rok, teraz zostanie opublikowana, co prawda z tagiem "archiwalne", ale relacje wydarzeń dawniejszych niż sprzed tygodnia też mają przecież swój urok;)
Aktywności przez ten czas ciszy internetowej była moc, powstawały nowe uprzędy, nietypowe robótki, wiedza uległa poszerzeniu, odbyło się też wiele fantastycznych wydarzeń rekonstrukcyjnych. Usystematyzuję to wszystko, wybiorę co chciałabym Wam pokazać i opisać (to co najlepsze oczywiście;) i małymi kroczkami będę reanimować ten zakurzony kącik sieci. Póki co - blog odzyskany, podzieliłam się radością, teraz pora działać:) Stay tuned.
Bardzo fajnie, że wróciłaś :) Lubiłam obserwować Twojego bloga - a tu nagle cisza ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to miłe:) tym bardziej postaram się nadrobić;)
UsuńOby przede wszystkim był zapas silnej woli na takie sytuacje - i tego chcę się trzymać:)
OdpowiedzUsuń