handspun yarn and samples of wool dyed with madder in the background |
130 metrów i 20g wełny. Ok. 2.5 godziny na wrzecionie.
130 meters and 20 grams of wool, about 2,5 hour of spinning. On drop spindle.
podczas pracy/during spinning |
Generalnie wrzeciono Kromskich nie cieszy się dobrą sławą, mało która prządka powie o nim dobre słowo. Z tym większym zdziwieniem odkryłam że z wszystkich posiadanych, po to sięgam najchętniej. Długo się kręci i mieści duuuużo wełny. Wrzeciono Kromskich ulubieńcem - jak widać można:)
Although Kromski drop spindle is not very popular, for me it's my favourite. Comparing to others I own, it stores a looot of yarn! And twirls pretty long time.
Rudy - marzanna, granat wybarwiony chemicznie. Jest to kolor historycznie poprawny - pamiętając że diablo trudny do osiagnięcia i niewątpliwie drogi. Zwłaszcza w średniowieczu, gdy był pozyskiwany z urzetu.
Russet is from madder, navy blue is dyed chemically. It is historically accurate colour, but remembering that it was truly hard to achieve and undoubtedly really expensive. Especially in middle ages, when only source of blue was woad.
próbki marzanny/samples of dyeing with madder |
Wszystkie próbki zabejcowane ałunem, wyciągane z kąpieli w różnych odstępach czasu (od 1godz do 2 dni po barwieniu) - co, jak widać, nie zrobiło na nich szczególnego wrażenia.
All samples was mordanted with alum, they were taken out of dyeing bath in various times (from 1 hour up to 2 days after dyeing) - what, as we see, didn't make them difference.
A skoro próbki... znaczy w kotle bulgotało coś większego. A owszem - tkanina, na całkiem ultraśną rekonstrukcję pewnego rzadko rekonstruowanego wczesnego wdzianka. Po ukończeniu dostanie osobny post:)
If I'm showing samples, that means they are sample of something else... This else is textile, wool for reconstruction of some early-medieval garb, which is not reconstructed often. When finished, will receive it's own post;)
Kolory z marzanny smakowite. A może by tak z marzanny niebieski uzyskać?
OdpowiedzUsuńTrochę kusisz, trochę brzmi jak szaleństwo. Czyli, tym bardziej kusisz:D
UsuńNo i gdzie ten osobny wpis? ;)
OdpowiedzUsuń